Ja nie jestem tak jednoznaczna w wydawaniu opinii o tych ludziach. Każdy z nich ma swoją historię życia, nie wiadomo ile pogubionych dzieciaków skrywa się za „Mocarzem”. Ilu zrozpaczonych rodziców. To prawda, że „głupole”, bo to świństwo biorą, ale dlaczego nikt ich nie nauczył mówić „nie”, gdy inni namawiają, to jest jedyna skuteczna metoda walki z dopalaczami. Na nic wszystkie zakazy, n dilerzy zawsze się znajdą, którzy będą oferować drugi takie, czy inne.
↧